Antyradary

Antyradary mają chyba taką samą liczbę zwolenników, co i przeciwników. Naturalnie zwolenników wśród kierowców, a przeciwników… no, wiadomo. A moim zdaniem detektory mają pozytywny wpływ na kierowcę w czasie podróży. Jak się bowiem okazuje, same maszty fotoradarów już nie wystarczają. Fotoradar, aby spełniał swoją funkcję musi być na drogach widoczny, a kierujący muszą mieć pewność, że to urządzenie rzeczywiście pracuje. Jeśli nie, jak wykazały ostatnie badania, niespecjalnie robią sobie cokolwiek z jego obecności. Dzięki używaniu antyradarów wiadomo natomiast, które fotoradary są działające, a które nie. Oprócz tego użytkownik antyradaru jeździ rozsądniej, ma lepszą świadomość odnośnie stosowanych radarów, potrafi rozróżnić czym jest laser oraz czym się różni od radaru, itd. Dzięki temu zwracają oni większą uwagę na możliwość występowania w danym miejscu kontroli drogowej i starają się zawczasu dostosować prędkość. Najlepsze jest jednak oczywiście to, że faktycznie wykrywa radary. Dobry model, jak np. Escort Qi45 Euro jest w stanie informować o działaniu fotoradaru z dobrych kilkuset metrów, czasem ponad kilometra. W ogóle nowe detektory firmy Escort, te na rynek europejski są godne polecenia. Niektóre, jak antyradar Escort 8500ci Plus Euro mają dodatkowo moduł GPS i potrafią w doskonały sposób redukować fałszywe alarmy. Oczywiście mają europejskie pasma, również te laserowe, wykrywają radary typu Iskra, a dawane przez nie odległości detekcji zawsze są wystarczające (nie to, co takie wykrywacze jak Cobra).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *



Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>